Jeden z pierwszych moich audiobooków. I od razu taki cios. Wchodzi do głowy i pozostaje w niej długo. No i p. Ferency... Creme de la creme...

Przestrzegam przed tą książką. Wczoraj włączyłem ją przed snem do słuchania... tak na 15 minut. Niby akcja się wlecze wolnym tempem, nic się niedzieje. Skończyłem o 4:00 na ranem. Pan Janusz Zadura też trochę przesadził. Te zmiany barwy głosu, dbałość o każde słowo, akcent. To przecież prawie jak superprodukcja. Zabiera Pan prace innym czytającym, zlituj się Pan! Super!

Cudowny świat barwnego, miękkiego i magicznego słowa. To prawdziwa uczta dla duszy! Estetyka opisów a do tego niesamowita fabuła pozwala słuchaczowi nieomal latać w werbalnym upojeniu!!! Wielki kunszt pisarki!!! I lektorki!!!!

Doskonała powieść, fantastycznie zrobiona superprodukcja. Jestem absolutnie zachwycona, cudowna muzyka, doskonałe aktorstwo. POLECAM!