Jeden z pierwszych moich audiobooków. I od razu taki cios. Wchodzi do głowy i pozostaje w niej długo. No i p. Ferency... Creme de la creme...

Trylogia oraz sam audiobook to arcydzieło. Wspaniała obsada, muzyka i litera mistrza. Z szacunkiem do Wiedźmina, ale to Trylogia jest opus magnum Pana Andrzeja. Obowiązek dla wszystkich słuchaczy audiobooków.

Nie potrafię znależć słów ale wiem że tak jak Wiedźmin mnie zachwycił 20 lat temu tak teraz Virion i Achaja, poprostu majstersztyk. Również super lektor

Przestrzegam przed tą książką. Wczoraj włączyłem ją przed snem do słuchania... tak na 15 minut. Niby akcja się wlecze wolnym tempem, nic się niedzieje. Skończyłem o 4:00 na ranem. Pan Janusz Zadura też trochę przesadził. Te zmiany barwy głosu, dbałość o każde słowo, akcent. To przecież prawie jak superprodukcja. Zabiera Pan prace innym czytającym, zlituj się Pan! Super!